piątek, 5 lutego 2010

native vlan i stp = broadcast storm

Witam

Robiąc sobie laby w domu chciałem założyć zabezpieczenia przeciw vlan hopping.

Jak to pisało w książce trzeba było ustawić na interfejsach trunkowych inny vlan native po obu stronach przełącznikach.

"Cat3550(config)# interface gigabitethernet 0/4
Cat3550(config-if)# switchport trunk native vlan 400"


Jak napisali tak zrobiłem a wiec skonfigorwałem pierwszy port poustawiałem native trunki i podłączyłem kabel super działa komunikacja jest telnet działa vtp działa też informacje o vlanach przeszły na drugi switch wsio ok. Później podłączam drugi port ustawiam wszystko tak jak w poprzednim i nagle konsola sie zwiesiła . Szybka analiza pierwsza myśl to broadcast storm i że stp nie zablokowało drugiego portu, to szybko wyciagam kabel z drugiego portu i wszystko wróciło do normy.

cóż sie stało nagle konsola mi stanęła i wsio przestało działać :/. A to że na vlan 1 obydwa switche zrobiły sie rootami i nie zablokowały portu :/ . po zdjęciu trun native vlan od razu stp działa i tylko jeden jest rootem ( konfiguracja stp jest dobra bo przed native wszystko działało).

Rozwiązaniem okazało sie stworzenie po prostu vlanu 400. Kiedy vtp roześle dany vlan do wszystkich switchy dopiero wtedy możemy ustawiać interfejs trunkowy jako native w vlan 400.
W książce nie jest dokładnie napisane że najpierw musimy fizycznie stworzyć ten vlan na obydwu switchach no ale od czego mamy właśnie laby albo szybki refleks i niezły sprint do serwerowni aby rozłączyć kabelki :D